Kredki pomagają rozwijać zdolności manualne i koordynację. Jednak u dzieci z niepełnosprawnościami te klasyczne nie zawsze się sprawdzają.
Fundusze Europejskie pozwalają tworzyć innowacyjne rozwiązania, a jednym z nich są „edki”. To zestaw terapeutycznych kredek, które powstały dla dzieci ze spastycznością rąk. Oznacza to zgięte i zaciśnięte palce oraz opadający nadgarstek. Pomysł wcieliła w życie dizajnerka dr Aleksandra Satława, która wzięła udział w projekcie Inkubator Włączenia Społecznego.
W założeniu „edki” miały po prostu umożliwić pacjentom rysowanie. Okazało się jednak, że mogą znacznie więcej, co potwierdzają praktycy. – Ich kształt aktywizuje dłoń, palce, nadgarstek i łokieć do wyprostu. Zauważyłam, że są niezastąpione w pracy z dziećmi z nadpobudliwością ruchową i nieprawidłowym napięciem – tłumaczy Zofia Karska-Widomska, fizjoterapeutka i osteopatka.
Dzieci chwytają je w najwygodniejszy dla siebie sposób. Czasem masują nimi ręce i nogi. To ułatwia diagnostykę. Terapeuta widzi, z jakimi problemami zmaga się pacjent. – Kiedy idę na spotkanie z dziećmi, zabieram tylko „edki”. Są bezpieczne i wykonane z nieszkodliwych materiałów. Pacjenci nie mają dodatkowych bodźców. Im więcej spokoju podczas badania, tym więcej mogę zobaczyć – dodaje terapeutka.